Ciasto jest mocno makowe, wilgotne i bez mąki. Dlaczego japońskie? nie ma pojęcia. Przepis pochodzi z już legendarnej gazety Magazyn Tygodnia.
Składniki:
- 200 g masła
- 300 g cukru pudru
- 9 jajek
- 300 g maku
- 600 g kwaśnych jabłek
- 9 czubatych łyżek kaszy manny
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- bakalie: rodzynki, skórka pomarańczowa (ilość wedle uznania)
Masło utrzeć z cukrem pudrem, dodając po 1 z 9 żółtek na puszystą masę.
Mak sparzyć i zemleć w maszynce. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Do masy dodać po łyżce maku, później jabłka, cały czas mieszać. Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy, delikatnie wymieszać. Na koniec dodać kaszę manną, proszek do pieczenia, bakalie. Dobrze wymieszać.
Piec w 180°C przez ok. 1 godz. (do suchego patyczka)
Ciasto jest jeszcze lepsze gdy polejemy je polewą czekoladową.
Polewa czekoladowa:
- 150 g masła
- 4 łyżki mleka
- 4 łyżki cukru pudru
- 4 łyżki kakao
Mleko wlać do rondelka, dodać cukier puder, chwilę gotować na małym ogniu. Dodać kakao, ciągle mieszając doprowadzić do rozpuszczenia. Na koniec dodać masło i dalej mieszać aż polewa będzie kremowa. Chwilę schłodzić, polać ciasto.
Smacznego :)
Piekę bardzo podobne ciasto jako spód do tzw "japonki", też nie mam pojęcia skąd taka nazwa:)
OdpowiedzUsuńI pewnie tak samo dobre :)
Usuńu mnie skład zupełnie inny, ale ciasto to samo - pełne maku, wilgotne i po prostu pyszne ;)
OdpowiedzUsuń