Dostałam bardzo starą szkolną recepturę, która zawsze się sprawdza.

Składniki:
  • 1 kg mąki
  • 250 g miodu
  • 300 g cukru
  • 300 g masła
  • 2 opakowania przyprawy do pierników lub 3 - 4 łyżki własnej domowej przyprawy
  • 3 żółtka
  • 1 opakowanie proszku do pieczenia
  • 250 ml śmietany
  • starta skórka z cytryny i pomarańczy (opcjonalnie)

Lukier:
  • 3 białka
  • 375 g cukru pudru


Mąkę przesiać na stolnicę, dodać proszek do pieczenia, masło, posiekać.

Miód przełożyć do rondelka i rozpuścić na małym ogniu z połową cukru, przyprawą do pierników, skórkami cytrusów. Pozostawić do wystygnięcia.

Żółtka utrzeć z pozostałym cukrem na puszystą masę.

Do posiekanej mąki dodać utarte żółtka, przestudzony miód z przyprawami, śmietanę, wyrobić ciasto. Ciasto pozostawić do schłodzenia ok. 1 godz.

Kawałki ciasta wałkować na grubość ok. 3 mm, wykroić foremkami kształty, luźno układać na blasze.

Piec na złoty kolor w piekarniku nagrzanym do 180°C ok 10 min.

Lukier sporządzić ucierając białko z cukrem pudrem - do białości.

Pierniczki po wystygnięciu dekorować lukrem według uznania.

Smacznego :)

3 komentarze:

  1. Synek powiedział, że pierniki Pani Beaty są najlepsze. Nie było foremek reniferków i gwiazdek do kupienia więc będziemy jutro wycinać króliczki i zajączki wielkanocne z piernika gdyż takie foremki kupiliśmy o !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za bardzo miłe słowa i życzę dużo radości przy wypieku pierniczków. Wielkanocne zajączki i króliczki będą wyglądać i smakować pysznie

      Usuń
  2. Przepis sprawdzony ! Lukru nie było gdyż pierniki za szybko zostały zjedzone, a to znaczy, że smakowały. Jutro znowu będziemy wycinać !

    OdpowiedzUsuń